Ból pleców wcale nie musi być czymś normalnym w dojrzałym wieku!

Udowodniłem to setkom osób, których lekarze – tak jak mnie – skreślili i odesłali z gabinetu bez żadnej konkretnej pomocy. Na własne oczy widziałem, jak osoby starsze, które przez lata zmagały się z bólem, czują ogromną ulgę po zaledwie 7 minutach noszenia mojego pasa! Ich plecy się prostowały, krok stawał się pewniejszy, a ból był coraz łatwiejszy do zniesienia – aż ustąpował całkowicie!

Po kilku tygodniach te osoby wracały do normalnego życia. Pieliły i sadziły w ogrodzie. Podnosiły wnuki bez strachu, że „coś im strzyknie w plecach”. Nawet ludzie, którzy usłyszeli, że „z tym bólem muszą żyć”, z niedowierzaniem odkrywali, że mogą go pokonać bez wychodzenia z domu.

Zrozumiałem wtedy, że wiek to tylko liczba. Ciało, nawet zmęczone i obolałe, wciąż ma niesamowitą zdolność regeneracji. Potrzebuje tylko czegoś, co aktywuje w nim te naturalne procesy. Właśnie po to powstał pas Belt Power+.